"Oświatę powinni reprezentować eksperci."

 W "Psychologii nastolatka" (nr 4/2022, strona 77) możemy przeczytać następujący fragment:

"(…) oświatę powinni reprezentować eksperci, którzy rozumieją mechanizmy psychologiczne i procesy neurobiologiczne młodych ludzi. Oczywiście ta wiedza jest na wyciągnięcie ręki. Dlaczego więc urzędnicy nie chcą jej wykorzystywać? Nie jestem specjalistą w dziedzinie polityki, ale mam wrażenie, że wielu polityków ma bardzo krótkowzroczną perspektywę patrzenia na własne interesy. Wydaje im się, że nie opłaca im się „mieć” świadomych, silnych, niezależnych, pewnych swojej wartości obywateli.”

Autorem tego tekstu jest Zdzisław Hofman, nauczyciel, biolog, socjoterapeuta, trener kompetencji psychologiczno-społecznych. 

Jak wygląda polski system edukacyjny? Czy nie jest przestarzały? Czy spełnia oczekiwania uczniów
i rodziców? Co mogą zrobić sami uczniowie i ich rodzice aby mieć wpływ na dostosowanie systemu edukacji do współczesnych realiów? Jak mieć wpływ na polityków, którzy są odpowiedzialni za jakość systemu edukacji?

Można mnożyć te pytania. Mam wrażenie, że w wielu szkołach sami nauczyciele, bez wsparcia dyrektorów i urzędników nie zmienią sytuacji. Problemy edukacji w Polsce są złożone, jednak wspólny wysiłek uczniów, rodziców, dyrektorów szkół i władz samorządowych i centralnych (ministerstwo) mógłby przynieść lepszą edukację w Polsce. Ale kto się tym zajmie na poważnie, czyli długofalowo?

Przypomnę zdanie Zdzisława Hofmana:

"(...) mam wrażenie, że wielu polityków ma bardzo krótkowzroczną perspektywę patrzenia na własne interesy. Wydaje im się, że nie opłaca im się „mieć” świadomych, silnych, niezależnych, pewnych swojej wartości obywateli.”

Cóż mogę dodać: chyba nic.

Dariusz Łukasik (daretolive72)

Ps. Dare to live. It's YOUR life. (Odważ się żyć. To Twoje życie.)


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

O "telefonie do słuchania"

Skąd pomysł na ten blog?

Twój temperament wyznacza twoje postępowanie i reakcje.