Nastolatki a jakość systemu edukacji w Polsce.

Zacznę od cytatu z "Psychologii nastolatka":


"Kiedy nastolatek zapisuje się np. na zajęcia kółka teatralnego, wychodzi poza swoją strefę komfortu, podejmuje ryzyko, ogranicza kontrolę i rozpoczyna proces, często nie znając rezultatu. Dodatkowo zaczyna budować relacje społeczne z innymi dzieciakami, uczy się uważności, współodpowiedzialności, bliskości. Tego, że kiedy jest częścią zespołu, najważniejsze staje się to, co dzieje się między ludźmi, a nie jego indywidualne cele. Ważniejsza jest relacja, a nie racja.” (Psychologia nastolatka, nr 4/2022, s. 78)


System szkolny w Polsce nie zapewnia (moim zdaniem) przygotowania nastolatków do realiów życia. Jak to zmienić? Wydaje mi się, że rodzice i same nastolatki powinny się jakoś dopominać o jakość kształcenia, aby szkoła nie była przepełniona teoretycznymi treściami, nowoczesna szkoła powinna zapewniać uczenie się rozwiązywania problemów. Poza tym niektórzy twierdzą, że system szkolny w Polsce zabija kreatywność, uczniowie uczą się, że błąd jest czymś złym (czerwony kolor na kartce z kartkówką), większą wagę powinni nauczyciele przywiązywać do chwalenia każdego postępu ucznia.


Nie wiem co my obywatele możemy zrobić, aby szkoła polska spełniała oczekiwania uczniów i rodziców. Część z nich akceptuje obecną sytuację. C, którzy marzą o lepszej szkole nie wierzą w możliwość zmian. Nauczyciele są słabo wynagradzani, często nie mają środków na profesjonalne doszkalanie się i rozwój. 


Może pozostaje nam tylko marzyć o lepszej edukacji naszych nastolatków? 

Dariusz Łukasik, daretolive72



 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

O "telefonie do słuchania"

Skąd pomysł na ten blog?

Twój temperament wyznacza twoje postępowanie i reakcje.